Świetne tempo Kaprzyka w ELMS we Włoszech

  • by

Mateusz Kaprzyk, razem z polskim zespołem Inter Europol Competition, ukończył wyścig mistrzostw Europy ELMS na włoskim torze Monza na siódmym miejscu w kategorii LMP3. 19-latek był jednocześnie jednym z najszybszych kierowców w tej klasie. 
 
W środkowej części wyścigu wspierany przez PKN ORLEN katowiczanin przejechał 32 okrążenia, regularnie utrzymując tempo liderów i uzyskując czasy okrążeń lepsze od części zawodników, którzy ostatecznie stanęli na podium.
 
Po drodze reprezentant polskiego zespołu Inter Europol Competition wykręcił czwarte najszybsze kółko w klasie LMP3, kończąc swoją zmianę na trzecim miejscu. 
 
Ekipa z numerem 14, w której z Polakiem zmieniali się Francuz Erwin Creed i Niemiec Marius Zug, zakończyła zmagania na siódmej pozycji, sięgając po kolejne punkty do klasyfikacji generalnej, w której zajmuje wysokie, szóste miejsce. 
 
Na trzecim stopniu podium na Autodromo Nazionale di Monza stanęła z kolei siostrzana załoga Inter Europol Competition w składzie Martin Hippe, Mattia Pasini i Ugo de Wilde, startująca bliźniaczym, 455-konnym Ligierem z numerem 13. 
 
Piąty z sześciu wyścigów cyklu European Le Mans Series odbędzie się 19 września na belgijskim torze Spa-Francorchamps. 
 
„To był bardzo intensywny wyścig – mówi Mateusz Kaprzyk. – Podczas mojej zmiany sporo się działo, ale mimo zaciętej walki i żółtych flag po wypadkach rywali byłem w stanie utrzymać nie tylko bardzo szybkie, ale także powtarzalne tempo. Dałem z siebie wszystko, unikałem błędów i wykręciłem czwarty najlepszy czas wyścigu w swojej klasie, dlatego jestem zadowolony. Dziękuję ekipie za ciężką pracę przez cały weekend i przygotowanie świetnych ustawień auta. Znów pokazaliśmy, że możemy walczyć o podium, na którym zresztą stanęła nasza siostrzana załoga, której gratuluję trzeciego miejsca. Nam zabrakło co prawda przysłowiowej kropki nad i, ale znów byliśmy blisko czołówki, dlatego nie mogę się doczekać dwóch ostatnich rund sezonu”.