Mateusz Kaprzyk wystartuje w najbliższy weekend w wyścigu ostatniej rundy samochodowych mistrzostw Europy European Le Mans Series. W portugalskim Portimao kierowca polskiego zespołu Inter Europol Competition i podopieczny ORLEN Teamu liczy na walkę o podium.
W swoim debiutanckim sezonie w długodystansowych wyścigach cyklu ELMS młody katowiczanin wielokrotnie pokazywał już tempo ścisłej czołówki i ocierał się o podium, które będzie jego celem także w najbliższą niedzielę. Zadanie nie będzie jednak łatwe, ponieważ portugalski Algarve International Circuit będzie dla 20-latka całkowicie nowym torem.
W Portugalii podopieczny ORLEN Teamu zmieniać się będzie za sterami 455-konnego Ligiera polskiego zespołu Inter Europol Competition z Chilijczykiem Nico Pino oraz debiutującym w serii ELMS Patrykiem Krupińskim. W czwartek kierowców czekają oficjalne testy, w piątek pierwszy trening wolny, a w sobotę drugi trening i 10-minutowa sesja kwalifikacyjna.
Niedzielny wyścig rozpocznie się o godzinie 14:00 czasu polskiego i potrwa cztery godziny. Bezpośrednia relacja na antenie nSport+ i SportKlubu oraz oficjalnym kanale YouTube serii ELMS.
„Po pechowym weekendzie w belgijskim Spa-Francorchamps chcę zakończyć swój debiutancki sezon w ELMS mocnym akcentem i razem z moim zespołem znów walczyć o podium – mówi Mateusz Kaprzyk. – Tor w Portimao to dla mnie nowy obiekt, który jest bardzo wymagający i trudny technicznie. Jest pełen zmian poziomów, długich zakrętów i trudnych dohamowań, ale sprawia sporą frajdę z jazdy. Intensywnie przygotowywałem się do wyścigu na symulatorze i nie mogę doczekać się weekendu. Razem z całą ekipą i moimi nowymi zmiennikami damy z siebie wszystko”.