19-letni Mateusz Kaprzyk wystartuje w najbliższy weekend w trzeciej rundzie sezonu European Le Mans Series. Kierowca z Katowic i jego polska ekipa, Inter Europol Competition, liczą na walkę o podium w klasie LMP3 podczas niedzielnego, czterogodzinnego wyścigu na francuskim torze Paul Ricard.
Piąty w poprzednich zmaganiach na austriackim Red Bull Ringu, Kaprzyk testował już na znanym z Formuły 1 torze Paul Ricard ulokowanym niedaleko Marsylii. Podczas dwóch dni jazd kierowca wspierany przez PKN ORLEN pokonał tam wówczas dokładnie 1001 kilometrów z bardzo dobrym tempem.
Podczas trzeciej z sześciu rund mistrzostw Europy ELMS do walki we Francji staną 42 zespoły, z czego 16 w klasie LMP3, w której rywalizują trzyosobowe załogi prowadzące prototypowe samochody napędzane 455-konnymi silnikami V8 o pojemności 5,6 litra. Zmiennikami Polaka w aucie ekipy Inter Europol Competition z numerem 14 będą Włoch Mattia Pasini i Litwin Julius Adomavicius.
W czwartek stawkę czeka oficjalny dzień testowy, w piątek i sobotę dwa oficjalne, 90-minutowe treningi, a następnie zaledwie 10-minutowa sesja kwalifikacyjna.
Niedzielny wyścig rozpocznie się o godzinie 11:00 i potrwa cztery godziny. Bezpośrednie relacje z kwalifikacji i wyścigu na antenie SportKlubu oraz na oficjalnym kanale YouTube serii ELMS.
„Testowałem już we Francji w marcu, a tor Paul Ricard bardzo przypadł mi do gustu, dlatego liczę na udany weekend i walkę o podium – mówi Mateusz Kaprzyk. – Podczas testów od pierwszych okrążeń byłem bardzo szybki, choć nie jest to łatwy obiekt. Asfaltowe pobocza momentami utrudniają znalezienie punktów referencyjnych i z jednej strony oznaczają, że tor czasami wybacza błędy, ale z drugiej strony potrafią skutecznie prowokować kierowców do przekraczania limitów, a to kończy się różnie. Wyścig może być więc bardzo nieprzewidywalny, tym bardziej że w niedzielę może popadać. Za mną jednak nie tylko udane testy, ale także intensywne przygotowania na symulatorze, dlatego jesteśmy razem z zespołem gotowi do walki. Ostatnio w Austrii byliśmy bardzo blisko podium, dlatego w ten weekend chcemy zrobić ten kolejny krok.”